Otyłość a postęp techniczny i rozwój cywilizacyjny

Otyłość a postęp techniczny i rozwój cywilizacyjny

Promocja i Reklama

Faktem niezaprzeczalnym jest, że otyłość dominuje w krajach silnie rozwiniętych cywilizacyjnie, współwystępując z wysokim uprzemysłowieniem – stąd też określana jest mianem choroby cywilizacyjnej.

Otyłość a postęp techniczny i rozwój cywilizacyjny

 

Termin ten podkreśla związek trybu, czy stylu życia, jaki narzuca rozwinięta cywilizacja, z występowaniem stanów chorobowych, które prawie lub wcale nieznane były, a nadal jeszcze są w niektórych regionach, w społeczeństwach na przykład rolniczych czy jeszcze prostszych – łowieckich lub zbierackich. Jak twierdzi jeden z badaczy, znaczna liczba schorzeń, dziś znanych jako choroby cywilizacji, pojawiła się już u jej zarania. Im więc wyższy rozwój cywilizacyjny, można spodziewać się również większych skutków ubocznych tego rozwoju.

Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat dokonał się wręcz ogromny skok cywilizacyjny. Dzięki postępowi technicznemu w większości krajów na świecie człowiek wytwarza szybciej i prościej wszelkie dobra niezbędne do życia, ale również wiele zbędnych – dotyczy to także żywności, której szeroka gama, od produktów tanich do luksusowych oraz od bezwartościowych, określanych mianem junk food (czyli śmieciowe jedzenie), do tak zwanej „zdrowej żywności”, dostarczana jest do ogromnej liczby sklepów (wystarczy policzyć, ile sklepów spożywczych znajduje się na przykład na rynku przeciętnego małego miasteczka – będzie ich co najmniej kilka). Ponadto dostępna w sklepach żywność jest z reguły przetworzona, w mniejszym lub większym stopniu, a więc poddana co najmniej obróbce termicznej, a nierzadko chemicznej, co podyktowane jest potrzebą jak najlepszego, jak najdłuższego przechowania tej żywności, między innymi w celach łatwiejszej dystrybucji, także na znaczne odległości.

Jednocześnie drastycznie zmniejsza się aktywność fizyczna ludzi. Związane jest to po pierwsze z przemianami gospodarczymi, wskutek których zmienia się charakter pracy – coraz mniejszą część prac wykonuje się fizycznie i ręcznie, a po drugie rozbudowa sieci dróg i rozwój środków transportu przyczynia się do rezygnacji z przemieszczania się o własnych siłach. Również same godziny pracy wydłużają się, bądź ustalane są w systemie zmianowym, co nie sprzyja zrównoważonemu trybowi życia, nie zostawiając czasu lub sił na dodatkową, zdrową, aktywność fizyczną oraz regularne, zbilansowane posiłki.

W efekcie człowiek prowadzi coraz bardziej siedzący tryb życia, o mniejszym zapotrzebowaniu energetycznym, mając jednocześnie pod ręką szeroki wybór żywności łatwo dostępnej i nie wymagającej długiego czasu przygotowania, zwłaszcza że przy braku czasu spożywa się chętniej produkty gotowe, wysoko przetworzone i nadmiernie kaloryczne, a w sytuacji stresu sięga na przykład po słodycze. W takiej sytuacji bardzo łatwo jest przekroczyć faktyczne zapotrzebowanie organizmu na energię.

Nie da się zaprzeczyć, że w XXI wieku, wraz z dalszym postępem cywilizacyjnym, przemysłowym, technicznym, otyłość będzie stanowiła coraz większy problem, zwłaszcza w krajach dotychczas słabo rozwiniętych i ubogich, do których postęp ten – niekoniecznie w pozytywnym znaczeniu – dopiero dotrze.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments