To już nie tylko pogłoski. Sytuacja między członkami rodziny królewskiej w Wielkiej Brytanii jest niezwykle napięta. Potwierdza to m.in. publikacja fragmentów książki „Finding freedom” („Znajdując wolność”) autorstwa Carolyn Durrand oraz Omida Scobie, w której szczegółowo opisano szorstkie relacje między książętami Williamem i Harrym, a ich żonami. Jak wynika z lektury, starszy z braci był dość sceptycznie nastawiony do miłości, jaka łączyła Harry’ego z amerykańską aktorką Meghan Markle. Negatywne emocje udzieliły się także obu paniom, które z uwagi na konflikt mężów, również w stosunku do siebie trzymały spory dystans.
Konflikt z miłością w tle
Romans księcia Harry’ego z piękną, amerykańską gwiazdą już od początku znajomości wywoływał spore zainteresowanie. Spekulowano bowiem, że poślubienie syna Karola i Diany przez Meghan jest wyłącznie sposobem na zyskanie przez aktorkę popularności. To nie sprzyjało budowaniu relacji w rodzinie. Komentowano bowiem, że relacje między obiema parami były – mówiąc delikatnie – złe. Plotki na ten temat potwierdza najnowsza publikacja dotycząca opuszczenia rodziny królewskiej przez Harry’ego oraz Meghan. I chociaż sami zainteresowani odcinają się od relacji zawartych w książce, to, jak podkreślają dziennikarze, informacje zostały potwierdzone przez źródła w pałacu.
Ujawnione szczegóły dla wielu mogą być bulwersujące. Z opisu wynika, że starszy z braci miał naciskać na młodszego, by ten rozważył kontynuowanie znajomości z aktorką. William podkreślał, by dobrze poznał kobietę i nie śpieszył się z podejmowaniem decyzji. Według autorów książki, porady ze strony brata miały rozzłościć Harry’ego, co doprowadziło do ostrego konfliktu. Z dnia na dzień relacje mężczyzn uległy pogorszeniu: – praktycznie przestali ze sobą rozmawiać – twierdzą twórcy publikacji. Ponadto, ksiażę Harry zaprzestał odwiedzin książęcej pary. Miał być to także odwet za permanetną ignorację zaproszeń przez Williama i Kate do przyjazdu do jego prywatnej posiadłości. Cała sytuacja poróżniła również wybranki obu panów.
Oziębłe relacje
„Finding freedom” opisuje stosunki między Kate a Meghan. Jak wynika z relacji, ta druga miała czuć się wyjątkowo ignorowana przez księżną. Żona Williama traktowała swoją przyszłą szwagierkę z dużą wyniosłością. Nie zwracała uwagi na obecność Meghan, nie proponowała również prywatnych spotkań. Ponadto, obie panie miały podróżować różnymi środkami transportu, mimo że udawały się w tym samym kierunku. Z książki można się dowiedzieć, że Amerykanka liczyła na duże wsparcie ze strony uwielbianej przez Brytyjczyków księżnej, tak się jednak nie stało. Relacje były oziębłe i nie wykraczały poza dworską uprzejmość. Ślub z Harry’m także tego nie zmienił.
Wejście do pałacu królewskiego nie było miłe dla Meghan, która to musiała zderzyć się z dużym dystansem nawet ze strony personelu. Carolyn Durrand i Omida Scobie opisują, że kobieta nie mogła liczyć na szacunek, bowiem uchodziła za osobę nieufną, która była wyłącznie gwiazdą swojego męża. Niewątpliwie wpływ na ten osąd miały powszechnie panujące plotki, co tylko utrudniało funkcjonowanie nowej księżnej na dworze królewskim. Być może był to także jeden z powodów odcięcia się Harry’ego i Meghan od royal family.
Reakcje na książkę
Publikacja wywołała już sporą dyskusję na wyspach oraz falę komentarzy. Na łamach jednego z tytułów, z którym proces toczy Meghan, do całej sprawy odnieśli się bliscy Williama oraz Kate. Przyjaciele podkreślają, iż księżna zrobiła co w jej mocy, by Meghan została odpowiednio przyjęta: – rozłożyła przed nią czerwony dywan – podkeślają. Dodają także, że spekulacje o chłodnym i zdystansowanym traktowaniu są całkowicie wyssane z palca. Z kolei Harry wraz Megan całkowicie zdementowali, jakoby mieli współuczestniczyć w powstawaniu materiału.
Część komentatorów twierdzi, że publikacja jest czystym zabiegiem wizerunkowym, który ma poprawić reputację Mehgan. W ich ocenie był to główny motywator dla Meghan, dlatego też kobieta zdecydowała się zdradzić kulisy relacji panujących w pałacu królewskim. Jest to jednak opinia wyłącznie jednej strony.
Książka w całości zadebiutuje w Stanach Zjednoczonych 11 sierpnia tego roku. Data premiery w Polsce nie jest jeszcze znana.
